niedziela, 20 marca 2011

(3) Rozdział 2

Starałam się iść jak najmniej zauważalna, nie chciałam wysłuchiwać już więcej tych głupich pytań, ale nie udało się niestety. Zauważyli mnie i zaczęli robić zdjęcia, a ja jak zwykle zaczęłam się uśmiechać- udawałam szczęśliwą chociaż tak naprawdę chyba nie było. Podszedł do mnie jakiś dziennikarz i zapytał:
-Jakie utrzymujesz stosunki z Joe Jonasem- zapytał przykładając już długopis do kartki z notesu
-Przyjacielskie- odpowiedziała każdemu z nich tak odpowiadała, miała to już wyćwiczone perfekcyjnie.
-A z Ashley?- zapytał koniecznie chciał coś na mnie znaleźć
-Tak samo, a nawet lepiej- odpowiedziałam szybko, szczerze
Kiedy chciał zadać jeszcze jakieś pytanie, przerwałam mu i powiedziałam
-Przepraszam, śpieszę się na plan Słonecznej Sonny- i weszłam do sklepu, na szczęście nie weszli tam za mnią, na początku swojej kariery nie mogłam się nadziwić tym, że oni zawsze wiedzą gdzie ktoś jest. W sklepie kupiłam tylko wodę, kiedy wyszłam oni nadal tam stali, ale ich wyminęłam i poszłam do świateł.
Ale jednak poszli za mną, wszyscy rwali się do zadawania pytań, odwróciłam się przodem do nich i powiedziałam:
-Ostatnie pytanie, ja naprawdę się śpieszę- czasami te pytania tak mnie męczyły, że żałowałam, że nie jestem zwykłą dziewczyną, a nie gwiazdą.
- Dobrze więc, jak zareagowałaś na wiadomość, że Joe i Ashley się zaręczyli?

* * *
Przepraszam, że takie krótkie, jeśli pojawi się 5 komentarzy to w ciągu 2 dni pojawi się następna notka.

5 komentarzy:

  1. Fajnee czekam na kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Supcio rozdział

    OdpowiedzUsuń
  3. gites !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    czekam na NN

    OdpowiedzUsuń
  4. no nareszcie sie doczekalam !!!! no i oczywiscie wyszedl ci bomba!!!!!!!! o kurna jestem 5 !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń